Festiwal kolorów trwa! Holi od Muduko
W Polsce już od kilku lat obchodzone jest święto Holi, czyli święto kolorów, gdzie ludzie obsypują się kolorowym proszkiem. Jest to hinduskie święto, które zwiastuje nadejście wiosny. Dlatego w tym dniu jest tyle radości i kolorów. A najbardziej rozpoznawalnym znakiem tego święta jest bitwa kolorów. Nie miałam okazji uczestnictwa na żywo w takim święcie, ale mam namiastkę tego w postaci gry planszowej od Muduko. Czy tu też będziemy obsypywać się kolorowym proszkiem?
Grę otrzymałam od firmy Muduko, ale nie miało to wpływu na moją ocenę gry.
Gra „Holi” od razu rzuci się Wam w oczy. Duże, pełne kolorów pudełko, a w środku już czekają same skarby. W końcu Holi to magia kolorów i radości! A wiecie, że data tego święta przypada 8 marca? Dzień Kobiet i święto Holi w jednym. A może to połączyć i podarować ukochanej kobiecie tak grę?
Wyżej napisałam, że to jest gra planszowa, jednak, jeśli mam być bardziej dokładna jest to gra o potrójnej planszy. Budujemy dziedziniec, który składa się z parteru i 2 pięter. Każdy poziom to przezroczysta tafla z miejscami na kolejne kafelki z gry. Plansze składają się z 36 pól. Na bokach są dodatkowe elementy, które pomagają w nawigacji i odszukiwaniu konkretnych pól.
Gdy mamy już złożoną naszą planszę, możemy przejść do dalszej części, czyli rozłożenia żetonów słodyczy na pierwszym i 2 poziomie, a także ustawienia pionków w narożnikach filarów.
W pudełku znajduje się również tor punktacji oraz znaczki dla graczy oraz żeton pierwszego gracza.
Zestaw gracza
Taki zestaw składa się z pionka (który stoi w narożniku na parterze), 25 żetonów w swoim kolorze, 13 kart kolorów z zadaniami oraz karty pomocy, w której opisane są zasady gry. W wersji dla zaawansowanych są również dodatkowe karty – karty rywalizacji, które zapewniają dodatkową porcję zabawy.
Zasady na początek – rzuć kolorem!
Zasady gry początkowo wydają się skomplikowane, jednak po pierwszej rozgrywce dacie radę zagrać bez zbędnych podpowiedzi.
Pierwszym krokiem, który gracz musi wykonać podczas swojej tury, to odkrycie pierwszej karty ze swojego stosu i wykonanie układu za pomocą pionka i żetonów koloru, który jest na niej pokazany. Podczas odwzorowania układu z karty, pionek musi być jego częścią.
W kolejnym kroku gracz może dołożyć kolejny żeton. Taka akcja jest możliwa tylko w przypadku, gdy zostanie wykonane zadanie z odkrytej karty. Jak wygląda taki ruch? Gracz bierze kartę z zakrytego stosu i nie podglądając co na niej jest odkłada ją na stos kart odrzuconych. A w zamian kładzie żeton w wybranym miejscu.
Uwaga, ruszam się!
To nie koniec tury! Dodatkową opcją jest poruszanie się pionkiem po planszy obojętnie którym kierunku. Gdy pionek stanie na polu ze swoim żetonem lub żetonem słodyczy gracz go zabiera i dokłada do puli swoich żetonów. Co ważne, swój żeton może ponownie wykorzystać!
Jeśli dane pole jest zajęte przez innego gracza to na te pole wejść nie można.
Bezpośrednie trafienie!
W sytuacji, gdy gracz chce położyć swój żeton na polu, gdzie stoi pionek innego gracza to swój żeton dokłada do puli żetonów drugiego gracza, a pionek pozostaje w tym samym miejscu. Za taki ruch gracz otrzymuje jeden dodatkowy punkt. Na koniec gry, taki żeton jest wart dodatkowe 2 punkty.
3 karty w ręce – pula proszku do rzucania
Po każdej turze gracz dobiera karty tak, aby mieć ich w ręce 3. Spośród nich wybiera kartę, którą zagra i będzie rzucał proszkiem.
O co chodzi z 3 poziomami dziedzińca? czyli wspinamy się!
Każdy poziom charakteryzuje się inną punktacją.
- Poziom pierwszy – dostajemy jeden punkt za każdy swój żeton
- Poziom 2 – 2 punkty za każde
- Poziom 3 dostaniemy 3 punkty. Możemy przeskakiwać na wyższe poziomy, jednak musi przestrzegać kilku zasad i uważać, żeby nasz żeton nie spadł na niższy poziom. Ale jak to zrobić?
Ruch na górny poziom jest możliwy, gdy na niższym poziomie pionek otoczony jest z 4 stron w linii prostej żetonami koloru (obojętnie jakiego). Gdy dane pole jest puste, można postawić tam pionek. Podczas rzucania proszku, czyli wykonywania układu z karty, musimy sprawdzić czy dane pole na niższym poziomie jest zajęte. Jeśli tak, żeton pozostaje na obecnym poziomie. Jeśli pole jest puste – spada niżej.
Szczegółowo jakie są zasady znajdziesz w instrukcji.
Ile proszku zebrałeś?
Moment, na który wszyscy czekają, czyli podliczanie punktów.
- za każdy żeton na planszy gracz otrzymuje punkty zgodnie z poziomem, na którym się znajduje
- za każdy swój żeton u innego gracza – 2 punkty
- za każdego gracza, który ma mniej punktów – 5 dodatkowych punktów
Rywalizacja!
Podczas przygotowywania gry, wyłóżcie 3 karty (lub 1 albo 2 na początek). Każdy z graczy zapoznaje się z nowym sposobem punktacji i zasad. Teraz będzie się działo jeszcze więcej! To jest tryb dla zaawansowanych, więc polecam najpierw rozegrać kilka partii podstawowych, by dobrze poznać zasady gry. A potem? Hulaj dusza! Kombinujcie, zmieniajcie, bawcie się kolorami i sprawdzajcie kto będzie królem festiwalu kolorów.
Festiwal koloru czy szarości?
Gra przeznaczona jest dla graczy od 10 roku życia. Ilość grających wynosi od 2 do 4 osób. My graliśmy we dwójkę początkowo w wersję podstawową. Trzeba było trochę pomyśleć nad ruchami, by zgarnąć trochę słodyczy, ale również dostać się na wyższy poziom. Trochę losowości, trochę strategii i szczęścia. Na pewno nie jest to gra na czas. Każdy z nas musiał mieć chwilę, by dobrze sprawdzić, czy ruch jest opłacalny, a co gorsza czy nie zaliczymy upadku na niższy poziom. Szkoda by było stracić tak cenny punkt.
Wersja zaawansowana przyniosła nowe emocje i nowe wrażenia. Karty rywalizacji dodają smaczku i trzeba pamiętać o nowych zasadach. Gdy chcemy coś bardziej wymagającego sięgamy po wersję zaawansowaną. Choć i podstawowa daje czadu.
A Wy co myślicie o tej opcji rzucania kolorowego proszku i obchodzenia święta Holi? Mi ten pomysł przypadł bardzo do gustu!
Poniżej znajdziesz listę sklepów, gdzie możesz kupić Holi w dobrej cenie. Jest to box afiliacyjny, więc od Waszego zakupu otrzymam drobne na małą kawkę.
Kupić grę Holi Festiwal Kolorów możecie również w sklepie Muduko.