Palcem po mapie. Podróże świata - wyzwanie 7 gier w 7 dni

Zabieram Was w podróż po świecie! Spokojnie, tylko palcem po mapie. Wytężcie wzrok, słuch i możemy się bawić. Dziś gra słabsza jakościowo, polskiej firmy Abino. „Palcem po mapie. Podróże świata” bo o tej grze mowa rozwinie w Was wiedzę geograficzną!

Dość cienkie pudełko skrywa w sobie mapę świata oraz zestaw 150 kart z nazwami geograficznymi i opisem oraz krótka instrukcja. To tyle.

Jak grać w „Palcem po mapie. Podróże świata”?

Wybieramy gracza, który jako pierwszy przeczyta temat i opis. Na hasło start wszyscy szukają tego miejsca na mapie. Ale uwaga! Nie można mapy dotykać rękami!

Kto znajdzie dane miejsce, zabiera kartę, a do ręki bierze kolejną ze stosu i czyta. Sytuacja się powtarza. Gra się kończy, gdy kart zabraknie. A wygrywa osoba, która zgromadzi najwięcej kart.

Zabawa, edukacja

Czytając po raz pierwszy opisy wydały mi się dość trudne. Jako osoba dorosła bardziej kojarzę mapę świata, gdzie co może się znajdować. Dzieci, które mają mało wspólnego z mapami mogą mieć problemy.

Wszystko jednak od tego jak będziemy grać. Początkowo możemy zmienić zasady i pozwolić na dotykanie mapy lub wspólne poszukiwanie danego miejsca. Ważne by nie zrazić dzieci do geografii i poznawania świata, a mieć z tego maksimum zabawy.

Jakość wykonania, cena

Podobnie jak pudełko, mapa jest cienka, wykonana z papieru, zalaminowana. Po kilkukrotnym rozkładaniu i składaniu mapy widać na zgięciach lekkie odpryski.

Cena gry zaczyna się od 45 zł. Moim zdaniem za takie wykonanie cena jest dość wysoka, ale broni się dużymi walorami edukacyjnymi. Z tej gry możemy na prawdę dużo się dowiedzieć czy odświeżyć swoją wiedzę, która zaprocentuje w przyszłości.

Z tej serii jest jeszcze Polska.

Gra przeznaczona dla graczy od 7 roku życia. A grać można samodzielnie lub nawet 6!

Gdyby plansza była na sztywnej tekturze, a karty kolorowe, gra byłaby trwalsza i wizualnie super.

Więcej gier na stronie Abino, gdzie Was zapraszam.