5 gier planszowych w sam raz na lato!
Letnie podróże małe czy duże to zawsze okazja, by usiąść na trawie czy kocu i zagrać w planszówkę! Nie każda jednak zmieści się do plecaczka czy torebki mamy. Wybrałam dla Ciebie 5 gier, które są małe, poręczne i w letniej tematyce. Gotowa, by je poznać bliżej?
Półki uginają się od gier, ale takich małych i w tematyce lata mamy mało… Udało się jednak wybrać 5 gier, które zapewnią Wam masę śmiechu, radości i fajnych chwil na łonie natury czy plaży.
No to zaczynamy!
Rój
Dobra, muszę przyznać, że tu nie znajdziesz typowej planszówki. To gry karciane, kafelkowe, a jedna z nich jest na załączonych kartach. Wybaczysz, prawda? 😉
Wracając do tematu.
Rój, to jedna z moich ulubionych gier logicznych dla 2 osób. W pudełku znajdziesz woreczek na kamienie z wizerunkami różnych owadów, instrukcje oraz kamienie w kształcie hexów.
Każdy owad porusza się inaczej, ale cel jest jeden. Złapać w pułapkę królową pszczół przeciwnika!
Bardzo trwale, mocne i z pięknymi grafikami kamienie nie zajmują dużo miejsca, a zapakowane do załączonego woreczka zajmą go jeszcze mniej.
Ale uważaj! Bo jeden niewłaściwy ruch i możesz zakończyć grę! Strategia i logiczne myślenie jest tu obowiązkowe!
Pszczoły
Moja druga propozycja to Pszczoły z Wydawnictwa Trefl Joker Line. To wyjątkowa gra karciana, pełna emocji, cudownych grafik i do tego pod naszym patonatem!
Gdy otrzymałam propozycję patronatu nad tą grą edukacyjną nie wahałam się ani chwili! 6 lat prowadziłam wtedy bloga i pierwszy raz miałam okazję zobaczyć swoje logo na pudełku gry. Niesamowita radość.
To również gra dwuosobowa, gdzie zadaniem graczy (drużyna Pszczół kontra Trzmieli) jest zebranie jak największej ilości pyłków kwiatowych. Na początku gry gracze losują misje i dążą by je wykonać i otrzymać dodatkowe punkty.
Karty można również kłaść po stronie przeciwnika, by popsuć mu trochę plan działania… Można jednak podejrzeć co gracz położył na naszej stronie, ale kosztem braku dodatkowego ruchu. Czy się to opłaci?
Musicie sprawdzić sami!
Bukiet
Były pszczoły i inne owady, więc pora znaleźć coś, na czym mogą usiąść i zebrać cenny pyłek. Więc oto i jest Bukiet, gra od Naszej Księgarni.
Nie za duże pudełko, a w nim stos kart do gry (200 plansz!), kilka kolorowych kostek, ołówki do zaznaczania zebranych kwiatów i krótka instrukcja.
Gra przeznaczona od 1 do 5 graczy. Celem gry jest sprzedaż jak największej ilości kwiatów z pól oraz/lub kwiatów w jednym kolorze.
Każdy niezadowolony klient to punkt ujemny. Pierwszy gracz rzuca kostkami i wybiera 2 z nich (w grze 2 osobowej)-liczba to ilość kwiatów do ścięcia, kolor kostki to kolor kwiatów. Biały zastępuje inne kolory. Następnie z pozostałych kostek drugi gracz wybiera 2 kostki i zaznacza swój wybór na własnej karcie.
Gra kończy się, gdy gracz zetnie z 4 pól wszystkie kwiaty lub zetnie kwiaty w 3 kolorach.
Bukiet wymaga spostrzegawczości i logicznego myślenia oraz opracowanej strategii. Grając z Adasiem (11 lat) zazwyczaj przegrywam. On jest dużo lepszym strategiem i spostrzegawczym osobnikiem.
Niezłe ziółka
Z grządek z kwiatami przenosimy się na pachnące ziołami zagonki. Niezłe ziółka to propozycja od Granny. Kolejna gra karciana, gdzie trzeba zebrać jak najkorzystniej zioła z ogrodu-swojego i wspólnego, ale naczynia mają określone pojemności i zawartość.
Czy uda Ci się zebrać większy plon niż przeciwnik? Sprawdź koniecznie, bo gra jest warta świeczki!
Zamki z piasku
I oto mamy koniec letnich propozycji. Ostatnia wcale nie znaczy, że najgorsza! Po prostu jest to nowość na rynku gier karcianych. Zamki z piasku to nowe dziecko z Trefl Joker Line
Gra od 1 do 5 graczy już od 6 roku życia. Całość zajmie Wam około 30 min.
Twoim zadaniem będzie budowa zamku w taki sposób, by zyskać jak największą liczbę bonusów, ale nie dać się pokonać przeciwnikowi! Mewy, wiaderka i kraby już czekają na Twój ruch, by popsuć Ci zamek.
Kto okaże się sprytniejszy? Kto buduje wyższą wieżę, a kto zbuduje największy zamek?
Nie masz z kim zagrać? Wypróbuj wariant solo!
I jak podoba Ci się zestawienie?
To już wszystkie gry, które chciałam Ci dziś pokazać. Znasz je? Która z nich kusi Cię najbardziej? Idziesz w owady czy polską florę?
Obojętnie co wybierzesz czeka Cię mnóstwo zabawy, emocji i wspólnych salw śmiechu. To jest wszystko co uwielbiam! No może kilka kawałków arbuza brakuje do pełni szczęścia.
Smacznego!
Tfu! Udanej zabawy miało być! 😀